WSPÓLNA RECENZJA: TANGLE TEEZER

Pierwszy wspólny post, pierwsza recenzja z dwóch punktów widzenia. Opowiemy nieco o fenomenie szczotki do włosów TANGLE TEEZER. 

Niepotrzebny gadżet czy rewolucyjny niezbędnik? 

MOJE PĘDZLE– czyli najlepsi makijażowi pomocnicy

Poznajcie część mojej makijażowej rodzinki – pędzle do makijażu.

MIÓD kosmetycznie

Dzisiaj coś z serii kosmetyki z kuchni. Jak już kiedyś wspomniałam uniwersalność to czasem bardzo fajna sprawa. Można mieć dwa w jednym, albo nawet pięć w jednym. I tak jest właśnie w przypadku MIODU. Większość uważa go po prostu za dobry słodzik do herbaty, a razem z cytryną jest idealnym połączeniem w walce z przeziębieniem.

Dla odmiany przedstawię serie innych, bo kosmetycznych zastosowań tego znanego, pszczelego dzieła.

Ulubieńcy Karoli

To nie są nowi znajomi, wszyscy wyżej wyróżnieni goszczą u mnie już od długiego czasu, dlatego do grona ulubieńców trafili nieprzypadkowo. Zapraszam na moje opinie, może coś podłapiecie! 

Ulubieńcy Martyny

W tym poście opowiem Wam o produktach, które zdecydowanie umiliły i ułatwiły mi życie w ostatnich miesiącach.

 ENDŻOJ ! :) 

Przemyślane zakupy kosmetyczne czyli jak czytać skład

O tym, jak powinno czytać się skład kosmetyków, słyszy się coraz więcej. Nie jestem specjalistką w tej dziedzinie, a swoją wiedzę opieram na tym czego dowiedziałam się od innych, głównie z internetowych źródeł. Odkąd jednak wiem na ten temat więcej, zakupy nie wyglądają już tak jak przedtem, a do koszyka nie trafia przypadkowy krem z promocji (na czym bardzo często się wcześniej łapałam). Dzięki moim przemyślanym wyborom skóra/włosy odwdzięczają się swoją dobrą kondycją.

WIESZ? MY TEŻ! - Nie daj sobie wmówić, że jesteś gorszy!

Niestety, w ogromnej ilości cudownie pozytywnych dni, które ostatnio przeżyłam pojawił się jeden gorszy… Totalna masakra emocjonalna. Spadek motywacji do działania, samooceny, a co za tym idzie pewności siebie. Błagam powiedzcie, że też tak czasami macie! 

Pojedynek pomadek w kredce

 

Sama nie wiem kiedy moja kosmetyczka została zaatakowana przez nowy „gang” – pomadki w kredce, ale ostatnio zauważyłam , że coraz częściej sięgam tylko po nie, a wszelkie błyszczyki, czy klasyczne szminki poszły w odstawkę. 

O OLEJU KOKOSOWYM SŁÓW KILKA

Bohaterem dzisiejszego posta będzie cudotwórca, bo tak śmiało mogę nazwać zawartość widocznego wyżej opakowania. O jego dobroczynnym działaniu i wszystkich właściwościach pisano i wciąż pisze się bardzo wiele. U mnie na stałe dołączył do pielęgnacyjnych rytuałów.