Nie wiem czy powstanie kiedykolwiek
podkład idealny dla każdego... ale ten, o którym Wam dzisiaj opowiem, jest
bliski tego tytułu :)
Zapraszam :)
Jeszcze miesiąc temu trwałam w przekonaniu, że moja nieidealna
cera potrzebuje mega mocnego podkładu, który zakryje wszystko co brzydkie i
takiego, który będzie "trwał" na mojej buzi chociaż 5 godzin...
Sięgałam po różne produkty - od tych drogich, po bardzo tanie. Kilka podkładów
przypadło mi do gustu i kilka z nich nadal towarzyszy mi w mojej makijażowej
przygodzie. Pewnie będę do nich wracała od czasu do czasu... kiedy będę chciała
na chwilkę odpocząć od... no właśnie... od mojego podkładu idealnego :)
Od dawna kusiły mnie produkty firmy
MAC, jednak ich cena mocno mnie odstraszała. Jestem raczej oszczędną osobą i
nie wydaję pieniędzy bez mocnego przemyślenia tego wydatku. Jednak ten jeden
raz postanowiłam zaryzykować i kupić podkład bez jego wcześniejszego
przetestowania. Obejrzałam sporo recenzji na jego temat i poczytałam opinie w
internecie. Opinie były jednoznaczne - "albo pokochasz ten podkład, albo
uznasz za totalny bubel". No cóż... zamówiłam. Czekałam na paczkę cała w
nerwach, bo bałam się makijażowej porażki. Dodatkowo podkład nie jest tani i
nie chciałam poczuć, że wydałam pieniądze na coś, co jest kiepskie.
Kiedy przyszła paczka od razu dorwałam
się do podkładu i chwyciłam za pędzel. Nałożyłam produkt na twarz i... doznałam
szoku. Podkład okazał się strzałem w 10!:)
Jego krycie jest lekkie w stronę średniego - można je budować
przez nakładanie kolejnej warstwy. Jest lekko przezroczysty i trzeba dokładnie
wmasować go w skórę, aż poczujemy lekko tępe wykończenie. Podkład delikatnie
zasycha na skórze, ale zostawia świetliste wykończenie. Skóra wygląda na
zdrową, pełną blasku i nawilżoną :) Efekt idealny. Nawet jeśli go przypudrujemy, to
delikatny blask przebija się przez matowe wykończenie pudru.
Podkład ma wodnistą konsystencję -
dosłownie "wylewamy" go na dłoń bardzo praktycznym aplikatorem.
Trzeba uważać, by nie wylać za dużo produktu, bo tak naprawdę potrzeba
niewielkiej ilości, by wykonać nim makijaż.
Podkład jest bardzo wydajny i możemy zakupić go w dwóch
pojemnościach. Ja zainwestowałam w większą pojemność, bo po prosu bardziej się
to opłaca.
Dostępne pojemności to:
- 50 ml - 129 zł
- 120 ml - 150 zł.
Cena może lekko odstraszyć, ale jakość
podkładu i jego wydajność są warte każdej wydanej złotówki.
Termin ważności podkładu to 24 miesiące
od otworzenia opakowania - kolejny plus :)
Do wyboru mamy 10 odcieni - są przemyślane i naprawdę każda
znajdzie coś dla siebie. Mój odcień to N1 i jest IDEALNY. Pierwszy raz trafiłam
na podkład, który pasuje kolorem do mojej skóry tak dobrze :)
Myślę, że N1 będzie pasował tym z Was,
które używają podkładów w odcieniach, które opisałam poniżej :)
Podkład można aplikować zarówno palcami, jak pędzlami.
Osobiście najczęściej używam do tego pędzla z Zoeva - 104 Buffer. Jednak pędzle
syntetyczne, czy nawet te do podkładów mineralnych również zdadzą egzamin :)
![]() |
![]() |
Podsumowując...
MAC Face and Body Foundation został moim ulubieńcem ponieważ:
- jest wydajny,
- ma idealny
odcień,
- ma średnie
krycie, które nie tworzy efektu maski i ciasta,
- pięknie
rozświetla skórę, która nabiera dzięki niemu blasku,
- cudownie
współpracuje z pudrami matującymi i korektorami innych marek,
- można budować nim krycie - kiedy moja cera ma dobry czas, nakładam jedną warstwę, która wyrównuje
koloryt mojej skóry; kiedy moja cera ma gorszy czas nakładam dwie super cienkie
warstwy, a niedoskonałości zakrywam korektorem - w ten sposób unikam
nadmiernego obciążenia mojej cery ciężkim podkładem, ale uzyskuję naturalny
efekt,
- nawilża
skórę,
- jest
długotrwały - trzyma się na mojej buzi nawet do 14 godzin! WOW!,
- ładnie
pachnie,
- jest banalnie
prosty w aplikacji.
- nie waży się
na skórze i nie tworzy pudrowego efektu,
- pięknie
odbija światło, nadając cerze zdrowy wygląd.
Może Wy też pokochacie ten podkład?
Try!
xoxo,
Martyna
Jeden z najlepszych blogów na jakie natrafiłam, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUśmiechnęłam się pod nosem czytając Twoje słowa. Dziękuję :) To bardzo miłe <3
UsuńJeżeli mam bardzo jasną cerę o odcieniu żółtawym powinnam wybrać C1 czy N1? Potrzebuję podkładu najjaśniejszego z oferowanych a nie wiem który wybrać.
OdpowiedzUsuńDziś byłam w salonie MAC i zastanawiałam się nad nim...teraz żałuję, że się nie skusiłam :/
OdpowiedzUsuńWitam, mam pytanie odnośnie zapachu ;) słyszałam że podkłady MAC nie mają zapachu, natomiast Pani pisze że pięknie pachnie. Ciekawa jestem ponieważ kupiłam podkład z drugiej ręki i on właśnie pachnie :) byłam pewna że kupiłam podróbkę.
OdpowiedzUsuń