Dziś drugi post z serii "kilka kosmetycznych rad". Kolejne 10 faktów, które mogą ułatwić Wam kosmetyczne życie.
Zapraszam :)
1. Toaletka... w lodówce.

Latem oraz w bardzo ciepłe wiosenne dni najlepiej przechowywać kosmetyki w lodówce. Przede wszystkim podkłady, gęste żelowe produkty jak np. eyelinery, cienie w kremie, kamuflaże oraz szminki.
Wysoka temperatura może spowodować, że kosmetyki zaczną nam się ważyć i źle wyglądać na naszej buzi. Dodatkowym plusem trzymania kosmetyków w lodówce jest wielka przyjemność nakładania ich rano na twarz. Chłodny podkład wklepywany w buzię od razu nas obudzi i pobudzi nasza skórę!
2. Baza do cieni na zmarszczki
mimiczne.

3. Oliwka na skórki.
Teraz coś dla tych z Was, które często
malują paznokcie (nie dotyczy to hybryd!). Jeśli macie problem z wyjeżdżaniem
lakierem na skórki, to posmarujcie je wcześniej oliwką, albo oliwą z oliwek. Po
skończonym manicure łatwiej wytrzecie lakier ze skórek.
4.Wysoki kucyk

Lubicie nosić związane włosy? Bo ja bardzo. Jednak im dłuższe mam włosy, tym bardziej oklapnięty jest kucyk. Moja rada? Wsuńcie dwie wsuwki we włosy, tuż przy gumce. Będą niewidoczne, bo przykryją je włosy, a kucyk będzie bardziej uniesiony i puszysty.
5. Nakładanie korektora

6. Nagrzane palce
Żeby dokładniej wklepać korektor w
skórę pod oczami (albo na niedoskonałości) warto wcześniej rozgrzać palce.
Wystarczy kilka sekund pocierać palce o siebie (dłoń o dłoń). Dzięki temu
produkt również delikatnie się rozgrzeje, a jego konsystencja będzie lepiej
współgrała z naszą skórą. Efekt - szybciej i łatwiej rozprowadzicie korektor -
polecam :)
7. Szminka na zębach
Malując usta na mocne kolory, takie jak
czerwień czy fuksja, czasami łapiemy się na tym, że szminka osadza się na
naszych zębach. Jest to naturalne, bo podczas mówienia, czy jedzenia nadmiar
szminki wędruje po ustach. Żeby tego uniknąć wystarczy po umalowaniu ust
najpierw odcisnąć jej nadmiar na chusteczce, a następnie włożyć palec
wskazujący do ust, zrobić lekki dzióbek z ust i wyciągnąć palec. Nadmiar
szminki, który prawdopodobnie osadziłby się na zębach, zostanie ściągnięty
palcem.
8. Nieudana kreska
Przyznam, że mój poranny makijaż prawie
zawsze wykonuję w pośpiechu. Bardzo często robię na górnej powiece czarną
kreskę. Niestety, nie zawsze wychodzi idealnie. Nie mam jednak czasu zmazywać
całego makijażu oka i robić wszystko od nowa. Moja metoda na nieudaną kreskę to
jej roztarcie. Wystarczy mały pędzelek, albo patyczek kosmetyczny. Roztarta
kreska wygląda bardzo fajnie i tworzy delikatne dzienne smokey eyes ;) Dodatkowo zaoszczędzamy czas na poprawki :)
9. Zadbane stopy

10. Domowy peeling

I to na tyle:) Kolejna dawka kosmetycznych rad za nami :)
Xoxo,
Martyna
Bardzo ciekawe rady! Najbardziej spodobała mi się ostatnia rada! Super post!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie <3 A peeling polecam bardzo bardzo!:)
UsuńCiekawy post, część tych rad znałam ,a le sporo jest dla mnie nowych, więc będę próbować. Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://sara-wawrzak.blogspot.com/
O, super, że znalazłaś u nas coś nowego :)
UsuńDzięki, że wpadłaś!:)
Odwiedzimy Cię na pewno :)
świetny post! najbardziej spodobał mi się pomysł z kucykiem i ze szminką ;D zdecydowanie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńhttp://proteinka.blogspot.com/
Dzięki wielkie <3 bardzo polecam opcję kucyka - dziś przechodziłam tak cały dzień i kitka ani drgnęła, a była puszysta i uniesiona :)
Usuń