wtorek, 28 kwietnia 2015

Haul kosmetyczny / Zakupy kosmetyczne


Do mojej kosmetyczki wpadło kilka nowości - ja zaczynam testowanie, a Was zapraszam na opis z pierwszego wrażenia :)



Zakupy kosmetyczne poprawiają mi humor. Takie są fakty i nic na to nie poradzę. Jednak każdy zakup jest mocno przemyślany. Tak czy siak postanowiłam co jakiś czas dzielić się z Wami sprawozdaniem z moich kosmetycznych łowów. 


Ostatnio do moich rąk wpadło pięć produktów - trzy do ust, jeden do brwi i jeden do powiek.

1. Pomadki/błyszczyki



Aż dwa produkty do ust przywędrowały do mnie z szafy Essence. Jeden z nich to matowa pomadka w kolorze różowego nude, a drugi to pudrowy błyszczyk. Oba produkty są pięknie napigmentowane i jak na pierwsze wrażenie wypadły całkiem nieźle. Ładnie rozprowadzają się na ustach, nie podkreślają suchych skórek i nie rolują się. Mam nadzieję, że z trwałością będzie równie dobrze. Oba produkty to koszt około 10-12 zł.









Trzeci produkt do ust to błyszczyko-pomadka w kredce z Zoeva. Wygodna aplikacja i ładny odcień - tyle mogę powiedzieć na tę chwilę. (Odcień - Nude Hero - cena ok. 28 zł)






2. Brwi

Ostatnio mocniej skupiam się na makijażu oczu i brwi, dlatego postanowiłam zaopatrzyć się w tint do brwi, który będzie jednocześnie żelem utrwalającym. Padło na tint do brwi z I Heart Makeup - ma małe, słodkie opakowanie, poręczną szczoteczkę i na szczęście trafiłam w odcień. Nic tylko testować. (Cena ok. 12 zł)





3. Oczy

Na koniec największa inwestycja - cienie do powiek Zoeva. Padło na paletkę Naturally Yours. Cienie mają neutralne, beżowe i brązowe kolory. Znajdziemy tu zarówno maty, jak i satyny z lekką domieszką brokatowych drobinek. Pigmentacja jest boska, a blendowanie to istna przyjemność! Odcienie totalnie mnie oczarowały. Póki co inne palety poszły w odstawkę. Zobaczymy na jak długo.  (cena - ok. 75 zł)









I to na tyle:) cały mój haul zakupowy. Pozostało tylko testowanie.




Xoxo,
Martyna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz