Makeup - GLAMOUR

Makeup GLAMOUR – mój ulubiony i jednocześnie najtrudniejszy. 

W czym tkwi trudność? 

Zapraszam na post. [dużo zdjęć]

Makijaż typu glamour ma to do siebie, że wymaga precyzji, długiego blendowania i dokładności. Nie jest to makijaż "na szybko", który wykonamy w 5 minut.

Podstawą jest dobry pędzel do blendowania i.... cierpliwość. 

Nie obędzie się również bez dobrych cieni (najlepiej satynowych, lekko "wilgotnych", miękkich) oraz porządnej bazy pod cienie (lub trwałego korektora, który dość szybko wysycha - blendowanie na mokrej powiece utrudni sprawę, ponieważ cienie mogą przyklejać się do niej i tworzyć brzydkie plamy koloru).

Makijaż Glamour ma za zadanie dodać nam blasku, lekkości, ale i podkreślić nasze naturalne piękno. Podstawą są lekko połyskujące cienie, które nakładamy w kąciku oka, pod łukiem brwiowym oraz na środku górnej powieki. Uzupełnieniem są satynowe lub matowe cienie (czernie i brązy), które nakładamy w zewnętrznym kąciku oka i które mocno blendujemy ku górze – by powiększyć optycznie oko. 

Specjalnie zrezygnowałam z kreski na górnej powiece. Przy takim makijażu mogłaby niepotrzebnie dodać ciężkości naszym oczom – a chodzi nam o lekkość J

Jeśli chcemy mocniej podkreślić środek powieki, możemy sięgnąć pod odcienie złota. Pięknie współgrają z brązami i cudownie się mienią, tworząc taflę na powiece. 

Kości policzkowe podkreślamy bronzerem w kremie – dodaje blasku i delikatnie ociepli naszą twarz. Mile widziany jest również rozświetlacz na kościach jarzmowych. Jest on również dobrym rozwiązaniem przy rozświetleniu wewnętrznych kącików oczu. 

Usta proponuję podkreślić neutralną pomadką - beżową, nude, delikatnie różową lub jasno brązową. Świetnie sprawdzi się także bezbarwny błyszczyk lub jasno pomarańczowa pomadka. Najważniejsze, by usta nie przyćmiły błysku na powiekach.

Jeśli chcemy dodać makijażowi trochę "pikanterii", możemy postawić na mocniejsze usta, ale w odcieniach pomarańczy (jak poniżej na zdjęciach), czy fuksji. Odpadają czerwienie i borda - tego typu kolory zmienią nasz makijaż w mocno wieczorowy i odwrócą uwagę od oczu.

Pamiętajcie o precyzyjnym blendowaniu cieni. Naprawdę precyzyjnym i dokładnym! Ten makijaż wymaga dokładnego roztarcia granicy między cieniami i poprowadzenia koloru ku górze, by "otworzyć" oko. Nie możemy również zapomnieć o dolnej powiece. Tutaj blendowanie jest równie istotne i wymaga większej precyzji.

Moim zdaniem makijaż Glamour jest bardzo kobiecy i dodaje dużo uroku. Nie jest przerysowany, ciężki, czy wulgarny. Podkreśla naturalne piękno i myślę, że większość z nas będzie wyglądała w nim cudownie. 

Polecam go także pannom młodym. Dodając sztuczne rzęsy osiągniemy wielkie WOW.

Miłego malowania!

Xoxo,

Martyna