Naszym włosom czasem należy poświęcić nieco więcej czasu. Kilka prostych zabiegów w domowym zaciszu, a nasza czupryna odwdzięczy się zdrowym blaskiem.
Ostatnio dostałam pytanie od jednej z czytelniczek czy olej nakładam
na suche czy na mokre włosy. W zasadzie nie ma to większego znaczenia, wszystko
zależy od kondycji włosów oraz od oleju, po który sięgacie. Ja zwykle
delikatnie zwilżam włosy (rozczesując je mokrą szczotką), mam wrażenie, że
dzięki temu olej lepiej się rozprowadza. Wykonuję przy tym masaż skalpu (o którym pisałam więcej tutaj).
Delikatny masaż skóry głowy z zastosowaniem tego oleju korzystnie
wpływa na włosy. Działa pobudzająco na regenerację, nawilża strukturę włosa i
skórę głowy. Odżywia włosy i mieszki włosowe, wspomagając mikrokrążenie.
Gorczyca będąca głównym składnikiem oleju zawiera witaminy PP, H, F, B1,
żelazo, fosfor, potas i wapń.
Olej trzymam około godzinę, następnie zmywam go myjąc włosy szamponem.
Odsączam włosy z nadmiaru wody i nakładam odżywkę. Tym razem nie od
nasady jak w przypadku oleju, ale jedynie od okolic ucha, tak by nie obciążyć
włosów u nasady.
Trzymam ją około 5 minut.
KROK 4 PŁUKANKA (wersja dla blondynek)
Następnie spłukuję odżywkę chłodną wodą, jednak do ostatniego płukania
przygotowuję specjalną miksturę, która nie tylko pielęgnuje włosy, ale
dodatkowo je rozjaśnia. Mowa tu połączeniu trzech składników:
Chroni włosy przed promieniowaniem UV, mrozem, suchym powietrzem, a
także, jeśli jest systematycznie stosowany, wzmacnia cebulki i zapobiega
wypadaniu włosów. Olejek z rumianku może również pomóc w leczeniu łupieżu,
głównie poprzez stabilizację tłustej skóry głowy. Natomiast płukanka z
rumiankiem rozjaśnia włosy dodając im blasku i miękkości.
Cytryna
Jeśli posiadasz naturalnie jasne włosy,
możesz za pomocą cytryny uczynić je jeszcze jaśniejszymi. Jednak to nie wszystko.
Cytryna pozwala również redukować ilość wydzieliny gruczołów łojowych, a więc
przyda się również włosom z tendencją do przetłuszczania. Dodatkowo dzięki niej,
włosy staną się bardziej błyszczące.
Miód ma właściwości nawilżające, odżywcze
oraz antybakteryjne. Sporo informacji o nim znajdziecie w innymi moim poście
klik klik,
Do naparzonego rumianku, około 0,5 litra (po ostygnięciu) dodaję sok z połowy cytryny oraz płaską, małą łyżeczkę miodu (zbyt duża ilość może posklejać).
Mieszam i GOTOWE J
Włosy pozostawiam do wyschnięcia.
Warto poświęcić więcej czasu dla włosów, dodatkowo wykorzystując jak najbardziej
naturalne sposoby. Przyda się do tego systematyczność. Długotrwałe efekty
osiągniemy tylko wtedy, kiedy będziemy robić tego typu zabiegi regularnie.
Metodą prób i błędów same dojdziecie do tego, które składniki działają u Was najskuteczniej,
czy też jaka metoda olejowania, okaże się najlepsza.
A może już macie swoje ulubione sposoby na domowe SPA dla włosów?
Podzielcie się swoimi doświadczeniami.
Pzdr
Karola
Widać, że jesteś ekspertem w tych sprawach... Chętnie czytam Waszego bloga i polecam wszystkim!!!!
OdpowiedzUsuńDo bycia ekspertem jeszcze sporo brakuje, ale cieszę się, że mogę dzielić się swoimi doświadczeniami i eksperymentami :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne porady zwłaszcza dla osób, które tak jak ja posiadają suche włosy - przetestowałam i polecam każdemu !! To działa ;)
OdpowiedzUsuń